wtorek, 23 października 2007

Wstęp, czyli zaproszenie powitalne

Witam na moim blogu.
Jest to nowe doświadczenie dla mnie. Z zamiarem założenia bloga długo się nosiłam, w końcu pod wpływem chwili to zrobiłam. Moment w moim życiu może nie jest szczególnie dobrany na to, bo akurat na nadmiar wolnego czasu nie narzekam, ale...
Jest to ale. Przelewającą kroplą okazały się rozmyślenia na temat nastawienia i informacji nt. bombardowania Drezna w nocy z 13 na 14 lutego 1945 roku. Nie będę w tym miejscu opisywać mojego stosunku i zdania w tej sprawie - zrobię to później.
Miała być strona internetowa, ale wymaga ona więcej pracy z założeniem i prowadzeniem, więc pozostanie blog jako miejsce dla umieszczania swoich przemyśleń, moich niewygodnych myśli, które może staną się dla kogoś ciekawą lekturą, albo początkiem interesującej dyskusji.
Pozdrawiam wszystkich wolnomyślicieli.

Brak komentarzy: