środa, 23 marca 2011

Z tajemnic polskiej ordynacji wyborczej

.
Mały szczegół dla przeciętnego niezorientowanego obywatela, czyli jak dzieli się głosy oddane w wyborach (Metoda d'Hondta). Cytuję za wikipedią, bo tego nie da się powiedzieć "normalnym językiem" ;-)

"Metoda polega na znalezieniu największych, kolejno po sobie następujących ilorazów liczby uzyskanych głosów. Podziału dokonuje się dzieląc liczbę głosów przypadających każdemu komitetowi przez kolejne liczby naturalne, a następnie z tak obliczonych ilorazów dla wszystkich komitetów, wybieranych jest tyle, ile jest mandatów do obsadzenia.

W przypadku gdy kilka komitetów uzyskało takie same ilorazy stosuje się różne metody dodatkowego szeregowania. W Polsce wybrano następujący sposób – jeżeli kilka list uzyskało ilorazy równe ostatniej liczbie z liczb uszeregowanych w podany sposób, a list tych jest więcej niż mandatów do rozdzielenia, pierwszeństwo mają listy w kolejności ogólnej liczby oddanych na nie głosów. Gdyby na dwie lub więcej list oddano równą liczbę głosów, o pierwszeństwie rozstrzyga liczba obwodów głosowania, w których na daną listę oddano większą liczbę głosów.

Przykład.

Mamy komitety A, B i C, które otrzymały kolejno 720, 300 i 480 głosów, do obsadzenia jest 8 mandatów.

1 krok: obliczenie ilorazów

Dzielnik Komitet A Komitet B Komitet C
1 720 (pierwszy mandat) 300 (czwarty) 480 (drugi)
2 360 (trzeci) 150 240 (szósty)
3 240 (piąty) 100 160 (ósmy)
4 180 (siódmy) 75 120
5 144 60 96

2 krok: ułożenie ilorazów w kolejności malejącej (w nawiasach komitet):
  1. (A) – 720
  2. (C) – 480
  3. (A) – 360
  4. (B) – 300
  5. (A) – 240
  6. (C) – 240
  7. (A) – 180
  8. (C) – 160
itd.
W związku z tym, że do rozdzielenia jest 8 mandatów, 4 mandaty otrzymuje komitet A (ilorazy 720, 360, 240 i 180), 1 mandat – komitet B (iloraz 300) oraz 3 mandaty – komitet C (ilorazy 480, 240 i 160)."

Źródło: wikipedia.