środa, 9 czerwca 2010

Ceny broni w średniowieczu

.
Polecam tekst "Ceny broni".

"Aby zrozumieć podane niżej ceny warto wiedzieć, jak mają się one do innych cen i dochodów z tamtych czasów. W latach 1472-1478 w Poznańskiem prowadzono spisy do celów podatkowych (więc IMHO dane są zaniżone ;-), i roczne dochody szlachty kształtowały się następująco:

11% - do 30 grzywien
18% - 31-60 grzywien
26% - 61-150 grzywien
26% - 151-600 grzywien
11% - 601-1500 grzywien
7% - więcej, nawet do 6000 grzywien.

W 1460 mistrz puszkarz w Toruniu dostawał od miasta dwie grzywny tygodniowo.

Krowa kosztowała około 40 groszy (tyle co 10 owiec), korzec żyta - 4, rydel - 6, motyka czy kilof - 8,5 grosza. Czyszczenie kolczugi z rdzy kosztowało 4 grosze, wymiana orzecha (elementu spustu) kuszy kosztowało 5 groszy, a z pomalowania tarczy dla księcia mazowieckiego zapłacono groszy 30.

Proste narzędzia z zastosowaniem bojowym nie były drogie. Choć nie znam cen noży, to ceny kordów wahały się w granicach 8-12 groszy, choć zdarzały się egzemplarze wyceniane nawet na kopę groszy. Kordy noszone były wówczas w podróży, czy przez studentów. Broń rycerska - miecz kosztowała więcej, ale wyraźnie widać tu zróżnicowanie zależne od jakości i oprawy. Z drugiej połowy XV wieku znamy zapisy o cenach 27 mieczy. Najtańszy z nich kosztował 15 groszy, najdroższy - 240. Te najtańsze były noszone raczej "po cywilu" i do ozdoby, wartość bojową też zapewne miały niewielką."

Cały tekst, więcej przeliczników, cen oraz informacji o broniach stosowanych w średniowieczu na: hell.pl.

Brak komentarzy: