poniedziałek, 6 października 2008

Włochata żaba, która łamie własne kości

"Żaba włochata (Trichobatrachus robustus) łamie własne palce, by powstały pazury, które przebiją powłoki skórne poduszek palców. (...) Płaz zachowuje się w ten dziwaczny sposób, gdy czuje się zagrożony. (...)

Pazury żaby włochatej występują tylko w tylnych kończynach. W stanie spoczynku są osadzone w zbitkach tkanki łącznej. Pomiędzy kością palca a ostrym czubkiem pazura tworzy się kolagenowy most. Drugi koniec pazura jest podłączony do mięśnia. Gdy zwierzę czuje się zagrożone, kurczy mięśnie, co wypycha pazury na zewnątrz. Ostry czubek odłamuje się od końcówki kości i przebija poduszki palców. W rezultacie powstaje coś, co przypomina wysuwane pazury kotów, ale to tylko powierzchowne podobieństwo. Brakuje np. zewnętrznej warstwy z keratyny. Mamy do czynienia wyłącznie z kością."

"David Blackburn [naukowiec z Muzeum Zoologii Porównawczej Uniwersytetu Harvarda] badał tylko nieżywe egzemplarze, dlatego nie wie, co się dzieje, gdy pazury się chowają, jeśli w ogóle się chowają. Ponieważ nie ma mięśnia, który odpowiadałby za wycofywanie pazurów, członkowie zespołu sądzą, że szpony samoczynnie cofają się do poduszki, gdy rozluźniają się mięśnie, które wypchnęły je przez skórę."

"Samce żaby, które osiągają długość 11 cm, wytwarzają w okresie rozrodu przypominające włosy długie wypustki skórne. Dzięki nim podczas opieki nad potomstwem mogą pobierać z otoczenia więcej tlenu.

W Kamerunie Trichobatrachus robustus są pieczone i zjadane. Myśliwi zaczajają się na nie z włóczniami i maczetami. Tylko tak udaje im się uniknąć kontaktu z pazurami."

Więcej na Kopalnia Wiedzy.
Stamtąd też jedno ze zdjęć, drugie z kwc.org.

Brak komentarzy: